piątek, 1 czerwca 2018

O krainie skrzypu i ważki… czyli w kanu po Stawie Turtulskim.


H: Wczoraj kolejny raz odwiedziliśmy Turtul i opłynęliśmy wyspy na rozlewisku Czarnej Hańczy. Było dużo słońca, dużo skrzypów i mnóstwo ważek. Zatem teraz taki zielony reportaż… a zdjęcia głównie Agnieszki.Takie zieloności...

fot. Hubert, tak zielono nam było na Stawie Turtulskim
  

H: Czy ja już pisałem jakie mamy świetne kanu od KayakZone? Świetne, bo lekkie i zwinne. Sam jestem w stanie je przenosić i prowadzić na wodzie… bo Agnieszka robiła w tym czasie zdjęcia… a Miłosz testował gdzieś hamak. Takie jakieś leśne „buszkrafty” nocne z kolegami mu wypadły. Taki wiek...

fot. Hubert... w kajaku raczej bym nie stanął... a w kanu można czasem podnieść... możliwości
 

fot. Agnieszka, bliżej...

fot. Agnieszka, dalej...

fot. Agnieszka, ważki... temat



fot. Agnieszka... nie tylko skrzypy... ale wciąż zielono...

fot. Agnieszka... i ważkowo...

fot.  Hubert... ja tylko jedną ważkę pstryknąłem w międzyczasie... bo jednak musiałem "nartować" (zobacz filmik na końcu wpisu)

fot. Agnieszka, taki "wypłosz"

fot. Agnieszka... i jeszcze taki "wypłosz"

fot. Agnieszka, a tu klasyk bociani...

fot.Agnieszka, Bocian spogląda... na muł

fot. Agnieszka


H: I na koniec krótki filmik z cyklu w80 sekund dookoła Suwalszczyzny. Dobrze mieć czasem pod ręką starą i poczciwą kamerkę "GoPro", a nagrać można... "nartowanie po rozlewisku Czarnej Hańczy (co widać na miniaturce filmu).

PS. Jeżeli chcecie widzieć wcześniej nasze filmiki z cyklu w80 sekund... to trzeba "zasubskrybować" nasz kanał "jutubowy" (bo tam jakoś tak cicho ostatnio)

film: W krainie skrzypu i ważki. Kanu po Stawie Turtulskim
zdjęcia i montaż: Hubert Stojanowski








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz