czwartek, 25 sierpnia 2016

Jedno napowietrzne zdjęcie z kocykiem i taka gra interaktywna przy okazji. Szukamy osoby ze zdjęcia.



H: Taka historia jednego (dzisiejszego) zdjęcia. 
Przelatywałem dziś nad żwirownią w Sobolewie i przypadkiem wpadłem na kolegę paralotniarza, który także korzystał z lotnych warunków…  a że dawno z nikim nie latałem, to się trochę pokręciłem w towarzystwie. Z tego "polatania" wyszło zdjęcie z kocykiem...

fot. Hubert, zdjęcie synchroniczne... ja pstrykam z paralotni... "Ktoś" z kocyka...


H: Okazało się, że te napowietrzne harce ktoś dokumentuje… Ten „Ktoś” ze zdjęcia robił mi zdjęcie… czyli taka interakcja nastąpiła… dlatego apeluję do osoby z kocyka (jeśli mnie czyta): udostępni mi zdjęcie z dołu, a w zamian dostaniesz (oprawione) ujęcie z góry :) Taką mam koncepcję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz