H: Dziś tylko ja będę prawił…
Instalowaliśmy przed chwilą pierwszą
wystawę fotograficzną Miłosza: „Potworaki Domowe”. Zawisła w miejscu gdzie
kiedyś była rogatka miejska, a „trochę” później ja kupowałem lody. Tuż obok pierwszy raz złamałem
rękę ścigając się z taksówką… czyli miejsce w historię Suwałk wpisane dość
mocno.
fot. Hubert, eksponat
w galerii
Mietek, opiekun Galerii Jednego
Obrazu, zadzwonił z pytaniem, czy Miłosz chciałby pokazać swoje prace (3 lub 4 zdjęcia w Galerii Jednego Obrazu - jak widać nic nie jest oczywiste). Reakcja? Wiadoma.
56 sekund filmu z
instalacji wystawy Miłosza
Nie będę pisał o samym pomyśle i
formie wystawy, bo o tym powiedział już Miłosz i można to sobie przeczytać na
stronie galerii (czytaj o wystawie),
o czym innym chciałem…
Uważam, że trzeba pomagać
dzieciom, szczególnie własnym. Dlatego pomagam. Nie wyręczam, a pomagam. Jednak
najbardziej cieszą mnie sytuacje, w których syn jest zdany tylko na siebie… i widzę, że kombinuje.
Zadeklarował niedawno dyrektorowi swojej szkoły pomoc przy dokumentowaniu ważnych wydarzeń (jak stwierdził: „przynajmniej nie muszę siedzieć w miejscu”) i czasem przynosi coś takiego… Ja tu widzę świadomość kadru... ale nie jestem pewnie obiektywny...
Zadeklarował niedawno dyrektorowi swojej szkoły pomoc przy dokumentowaniu ważnych wydarzeń (jak stwierdził: „przynajmniej nie muszę siedzieć w miejscu”) i czasem przynosi coś takiego… Ja tu widzę świadomość kadru... ale nie jestem pewnie obiektywny...
fot. Miłosz,
Wieczornica w SP nr 6 (a 11. listopada już jutro)
Uważam też, że trzeba chwalić
własne dzieci. Czasem krytycznie (taka zbitka mi wyszła), ale chwalić.
Powiedziałem
mu, że ja w jego wieku takich zdjęć nie robiłem… A on (dobrze wszak wychowany)
odpowiedział: „bo nie miałeś takiego nauczyciela”…
Nic więcej nie piszę.
:) dobre dobre i ta... TA galeria jednego obrazu ;), kto by pomyślał, ze kiedyś temat wróci ;)
OdpowiedzUsuńHubercie gratuluję tak zdolnego syna.
OdpowiedzUsuńMiłoszu gratuluję tak mądrego i przykładnego taty :)
Powodzenia chłopaki, tworzycie nieprzeciętny duet :)
Fajny układ. Młody z głową pełną pomysłów i "Stary", który wie jak je zrealizować. Pozdrowienia Dla Rodzinki. I oczywiście powodzenia przy dalszej samorealizacji!
OdpowiedzUsuń