H: Dziś przez chwilę była zima. Zasypało nas
niespodziewanie, a w planach była realizacja filmiku zachęcającego Was do
głosowania (już od wtorku) na nasz blog… Śnieg nie był przewidziany i trochę improwizowaliśmy… A efekt tej
improwizacji (film ze scenami drastycznymi) na końcu dzisiejszego wpisu.
fot. Hubert, gdzieś
pod Wodziłkami... Miłosz rozmawia z aparatem