M: Rok temu zrobiłem zdjęcie piekielnicy. To taka ryba, która jest zagrożona i nie był odkryta
w Wigierskim Parku Narodowym, a ja przypadkiem zrobiłem jej zdjęcie. Wczoraj
tam wróciliśmy, żeby zobaczyć, czy jeszcze jest w Czarnej Hańczy. Na szczęście
była.
Tata powiedział, żebym
to ja opisał ten wypad, bo to moje odkrycie.
fot. Hubert, piekielnica rozdziawiona w tym samym miejscu co rok temu
(Olympus E-M5 w obudowie PT- EP08)