czwartek, 28 czerwca 2018

O Hańczy i zwiedzaniu głazowiska podwodnego (do tego wszystko korzennie przyprawione).


H: Dziś udało mi się wczesnym rankiem w Hańczę wpłynąć na dwa sposoby. Najpierw naszym kanu (żeby dotrzeć w zatokę ulubioną), a potem pod wodą zwiedzałem głazowiska w zieloności spowite (co pokazuję na zdjęciach i filmie z cyklu w80 sekund dookoła Suwalszczyzny). Na koniec proponuję przyprawę korzenną. Ale to na koniec.No i wspominany film... jeszcze bardziej na koniec.

fot. Hubert, w tej zatoce dziś nurkowałem
 

niedziela, 24 czerwca 2018

Palinocka nad Rospudą... taka tradycja

H: Trafiliśmy rodzinnie na Palinockę nad Rospudą. Ostatni raz byliśmy na tej imprezie w 2016 roku (zobacz wpis historyczny -  O Nocy Kupały, wibracjach (i wariacjach) natury w Dowspudzie i Rospudzie.), a wczoraj dodatkowo jeszcze koncert formacji T/ABORET… i kolejny raz UGLA. Powodów było zatem sporo… 

Był ogień, woda, muzyka...i klimat,  a teraz tylko zdjęcia.


fot. Hubert

niedziela, 10 czerwca 2018

Filmowo o festiwalu u Górala (na Karczaku, rok temu) w stodole.


H: To już prawie rok minął od naszej wizyty na Karczaku u Górala. A jak ten rok już mija… to znaczy, że już wkrótce kolejne spotkania i koncerty nad Biebrzą. Ale zanim będzie nowe… to trzeba pokazać, co było… i dziś pokazujemy filmowy reportaż z tamtych, jakże klimatycznych wydarzeń. Świetni ludzie i świetna muzyka (np. Jacek Kleyff, Orkiestra Świętego Mikołaja, Ania Broda, Radio Samsara, czy wreszcie Magda Sowul). A wszystko to w  stodole u Górala. Oglądać i się wzruszać!



piątek, 1 czerwca 2018

O krainie skrzypu i ważki… czyli w kanu po Stawie Turtulskim.


H: Wczoraj kolejny raz odwiedziliśmy Turtul i opłynęliśmy wyspy na rozlewisku Czarnej Hańczy. Było dużo słońca, dużo skrzypów i mnóstwo ważek. Zatem teraz taki zielony reportaż… a zdjęcia głównie Agnieszki.Takie zieloności...

fot. Hubert, tak zielono nam było na Stawie Turtulskim