H: Całe życie się uczymy. Uświadomiłem
sobie w sobotę, że dziwnie się czuję słuchając, jak ktoś czyta na głos to, co
napisałem. Dziwne… ale ciekawe uczucie.
Dziś będzie filmowo, muzycznie, fotograficznie i rysunkowo
(taka Hania), do tego nauka jazdy na biegówkach (także nocą), pogadanka w
Augustowie i opowieść filmowa o Muzykantach
z Raczek. Wielowątkowo zatem. Jak zwykle. A ślad czasem gdzieś zostanie...
fot. Samowyzwalacz... Miłosza nocne nartowanie...